poniedziałek, 31 grudnia 2012

Sylwestrowe czekoladowe babeczki z lukrem rumowym

Za chwilę wybywam na imprezę. Mam pantofelki i suknię, a ze sobą biorę wyjątkowo zamiast wypieków sałatkę. Ale ponieważ moi rodzice zostają sobie w domu z moim nadpobudliwym w tym czasie psem, upiekłam im babeczki - proste, szybkie i pyszne.

środa, 19 grudnia 2012

Kruche cynamonowe ciasteczka

Kolejny szybki przepis, który jeszcze zdążycie wykorzystać przed świętami. Ciasteczka są kruche, lekko cynamonowe i łatwo się wykrawają. Z przepisu wychodzi spora górka ciasteczek idealnych nie tylko na święta.

wtorek, 18 grudnia 2012

Szwajcarskie pierniczki z Bazylei (Basler Läckerli)

Lubię świąteczne wypieki, ale nigdy mi się nie udaje upiec wszystkiego na tyle wcześnie, jak wskazuje tradycja. Jestem więc fanką szybkich przepisów i sama się dziwię, że te pierniczki były w stanie poleżeć w puszkach dłużej niż dwa dni. Läckerli znaczy "pyszny", a pierniczki są tradycyjnym wyrobem świątecznym w Bazylei. Ponoć ich receptura sięga nawet 700 lat, a ja trafiłam na nie przez Moje wypieki.

niedziela, 16 grudnia 2012

Waniliowe ciasto z żurawiną

To ciasto znika w mgnieniu oka. Jest idealne chyba na każdą porę roku, a smakuje najlepiej z filiżanką gorącej kawy, kiedy za oknem mróz i śnieg. W dodatku błyskawicznie się je przygotowuje - czegóż chcieć więcej. O jego genialności niech świadczy fakt, że zażyczono go sobie u mnie w domu na święta. Przepis pochodzi z najlepszego bloga na świecie.



niedziela, 9 grudnia 2012

Cynamonowo-orzechowe renifery

Ogarnęło mnie świąteczne szaleństwo. Wyciągam z zakamarków foremki, wertuję książki i internet w poszukiwaniu inspiracji, szukam ozdób i łażę po pracy z rogami renifera na głowie. Jestem zwierzęciem świątecznym i nigdy nie będę miała dość "Last Christmas". Pierwszy wypiek świąteczny przypadł na Mikołaja, który w pracy świętujemy mnóstwem słodyczy. Przedstawiam cynamonowo-orzechowe babeczki w reniferowej odsłonie.



niedziela, 2 grudnia 2012

Włoski jabłecznik

Urodziny Mamy to kolejna okazja, żeby bez wymówek wykazać się w kuchni. A skoro Nigella w swoich prostych i smacznych włoskich przepisach umieściła to szybkie ciasto, które nie wymaga nawet obierania jabłek (no dobra, jedną połówkę trzeba obrać),  których w domu też od zatrzęsienia, to nie miałam żadnych oporów. Poza tym bajecznie pachnie podczas pieczenia, zwłaszcza gdy za oknem lekki mróz skuwa kałuże, a w powietrzu unosi się powoli zapach nadchodzących świąt.